Obserwatorzy

poniedziałek, 21 lutego 2011

szyciowe popołudnie

Witajcie,
Dziś szyję jak głupia:). Pogodziłam się z maszyna i tylko dziś uszyłam zaległe, rozrysowane już serduszka i bałwanki. zaraz je powypycham i ozdobię, a w głowie mam już pomysły na laleczki takie jak to się kiedyś mówiło "szmacianki"

Pozdrawiam Was serdecznie i całuję,
Wszystko pokaże jak skończę:)

PS: Pokazuję zdjęcia zaległych cudowności od Niki:)

4 komentarze:

  1. o kurcze ja nawet 1/10 nie mam tego co Ty dostałaś :/
    Najbardziej zazdroszczę Ci tego czerwonego materiału w białe kropeczki .Chodze już za takim dobre poł roku i nigdzie dostać nie mogę
    No nic pozdrawiam i chwal sie tym co uszyjesz

    OdpowiedzUsuń
  2. Wulkan energii :) Podpowiedz gdzie tyle energii można znaleźć by od poniedziału w tak oszałamiającym tempie pracować :) Pozdrawiam cieplutko i czekam więc na efekty szycia:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj, to czekam, czekam z niecierpliwością :) Na kolejne cudeńka, coby oczy nasycić. Ten materiał w paseczki czerwono - białe to taki jak lizaczki kiedyś były :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :) cieszę się czytając Ciebie w lepszym nastroju :)

    OdpowiedzUsuń