I to co mój mąż kochany wymyślił przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Opowiem od początku. W moim domu rodzinnym w dzieciństwie zawsze były płyty i gramofon, potem przestało to być modne i nie wydawano już w takich ilościach płyt winylowych. Jakieś 2 lata temu wraz z bratem odkopaliśmy nasz stary gramofon, radio i płyty i znów pokochaliśmy ten sprzęt miłością bezgraniczną. Kiedy wróciłam z pracy w poniedziałek popołudniu zastałam w salonie duży pakunek i mojego bardzo zadowolonego męża. Szybko zabrałam się do odpakowania a moje oczka zobaczyły to:
Kombajnik tak cudny, drewniany, w stylu retro. Gramofon z radiem i odtwarzaczem CD. Moje cudeńko, które teraz mi cudnie przygrywa!
Najlepsze życzenia dla młodej pary!!!!!
OdpowiedzUsuńTeż jestem zodiakalną wagą i taki prezent jest moim marzeniem.Super!!!!!Pozdrawiam i zapraszam:)
Piękny prezent! Ja sama mam stary adapter, ale bez cd :) I też drewniany, tylko u mnie służy raczej za ozdobę...
OdpowiedzUsuń