Ostatnio na tapecie mam kocią rodzinę oraz osiołki, koniki i kraby:). Nic na razie nie pokazuję bo nieskończone:( Kupiłam ostatnio po okazyjnej cenie frotę oraz poduszkę. froty uszyłam króliczka giganta:) a poduszę oczywiście wypatroszyłam:)
W niedziele wyjeżdżam na tydzień więc chcę pokończyć część rzeczy. i wtedy Wam je pokażę.
Zostałam zaproszona przez Asię do zabawy w muzyczne wspomnienia - oto moje typy:)
W wielki mieście
Testify
Obudź się
Do zabawy zapraszam wszystkich tych, którzy chcą się z Nami podzielić swoimi muzycznymi wspomnieniami:)
Pozdrawiam z dziś zimnego ( nawet śnieg padał) Olsztyna
Niecierpliwie czekam na efekty Twojej pracy ;)Ja kiedyś zbierałam kawałki gąbek ze sklepu gdzie sprzedawali winogrona (znajome sprzedawczynie mi odkładały), prałam je, cięłam na kosteczkę i wypychałam zabawki i poduszki, tylko rzeczy wypchane gąbką po jakimś czasie chudną i trzeba je uzupełniać by były grubiutkie.
OdpowiedzUsuńU nas też dziś napadało duużo śniegu:(
Piszę tu, bo maile do mnie wracają, dziękuję serdecznie za paczuszkę, jest super :) dziękuję, dziękuję ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam