Witajcie moje drogie!
Właśnie skończyłam szyć królika giganta, którego zaczęłam jeszcze przed wyjazdem.
Ma on ok 40 cm wysokości i uszyty jest z froty (nie wiem jak to odmienić). Muszę przyznać, że nie jest to wdzięczy materiał do szycia, ale bardzo mi się podoba. Specjalnie nie uszyłam mu ubranka żeby naturalnie wyglądał:)
Oto Wiktor:)
I jak się Wam podoba?
Moim zdaniem jest boski, super do przytulania.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńJuż sobie wyobrażam, jaki musi być miły w przytulaniu:)
kapitalny królik:)
OdpowiedzUsuńDzięki za udział u mnie w zabawie prosze tylko popraw sobie datę zapisy do 3, losowanie 4 grudnia :)
Uroczy jest
OdpowiedzUsuńjest cudny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń