Obserwatorzy

czwartek, 23 grudnia 2010

Wróciłam

Wróciłam do życia, do zdrowia i do pracy... Choinka ubrana, balkon przystrojony, kartki świąteczne wysłane. Prezenty kupione i zrobione, kompot z suszu zrobiony i potrawy ugotowane. Teraz mogę spokojnie usiąść i zająć się czymkolwiek-odpocząć.
Pozdrawiam świątecznie

środa, 8 grudnia 2010

Choróbsko mnie dopadło...

...paskudne, trzyma mocno i nie chce pócić:( Przez co nie mogę nic zrobić. Nie moge poszyć, nie moge polepić nic nie mogę skończyć:(

piątek, 3 grudnia 2010

Aniołki

Jakiś czas temu robiłam aniołki z masy solnej. Zazwyczaj robię je przed świętami tak jest też tym razem. Pokazuję kilka odgrzebanych zdjęć wcześniejszych aniołków bo obecne są jeszcze niegotowe.





Wracam do szycia.
Buziaki